Gładź gipsowa jest na tyle spójna i elastyczna, że przy dobrym nałożeniu jej przez fachowca nie pozostaje już nic innego, jak tylko cieszyć się gładkim wyglądem sufitu i ścian. Jednakże budynki „pracują”, podlegając nieustannym naprężeniom i drganiom, wywoływanym ruchami skorupy ziemskiej, zmianami wodnymi w gruncie, trwającą obok budową albo zwyczajnym ruchem ulicznym. Ich natężenie może spowodować pękanie gładzi gipsowej. Jak się tym zająć, aby nie pozostał żaden ślad?
Naprawa rys i pęknięć gładzi gipsowej
Nie jesteśmy w tym wypadku bezradni i nie ma potrzeby skuwania całych powierzchni ścian, żeby załatać pęknięcia gładzi gipsowej. Nawet wówczas, gdy są one rozległe Jeden warunek: prace przy niwelowaniu pęknięcia można rozpocząć dopiero wówczas, kiedy upewnimy się, że przestało się już ono powiększać. Szczególnie wtedy, gdy mieszkamy w budynku, obok którego trwa budowa innego.
Przygotowania
Rysę (zazwyczaj jest ich więcej niż jedna) starannie oczyszczamy z farby aż do podłoża i przy pomocy szpachelki żłobimy krawędzie pęknięcia w kształt litery „V”. Najlepiej pod kątem ok. 25 stopni, żeby miejsce na spoinę było nieco szersze od rysy. Następnie starannie oczyszczamy wyżłobione miejsce z drobin i pyłu, aby było ono jak najczystsze. Można użyć do tego celu pędzla malarskiego. Następnie nakładamy grunt i najlepszy będzie taki na bazie polimerów, ponieważ dzięki temu dodatkowo wzmocnimy strukturę pęknięcia. Grunt nakładamy pędzlem i na 24 godziny pracę przerywamy.
Niwelowanie rysy
Przystępujemy do szpachlowania i rozpoczynamy od wypełnienia odpowiednio dobraną szpachlą zagruntowanych rowków. Ważne jest, aby szczeliny wypełniać całkowicie, nie pozwalając na powstawanie w środku bąbelków powietrza. Później mogą one doprowadzać do skurczenia się masy szpachlowej. Następnie odczekujemy odpowiedni czas od nałożenia szpachli i należy w tym wypadku przeczytać po prostu zalecenia producenta. Szpachle mogą mieć różny czas schnięcia, dlatego to takie ważne. Jeżeli chodzi o dobór masy szpachlowej, należy szukać takiej, która po nałożeniu nie wykazuje skurczu. Czyli nie zapada się do wnętrza żłobienia, ale pozostaje po wyschnięciu dokładnie w miejscu nałożenia, na styku żłobienia oraz naprawianej płaszczyzny. Do naprawdę głębokich szczelin można użyć mas szpachlowych wzmocnionych, np. włóknem szklanym. Jeżeli mimo wszystko doszło do skurczu, musimy.nałożyć dodatkową warstwę, aby ten skurcz wyrównać. Jeżeli wszystko jest w porządku, przystępujemy do zacierania. Tę czynność wykonujemy drobnoziarnistym papierem ściernym, a w wypadku idealnego nałożenia szpachli zwykłą gąbką. Oczyszczamy całą płaszczyznę i możemy przystępować do malowania. W tym wypadku czeka nas niestety malowanie całej ściany albo i pomieszczenia. Więcej informacji znajdziecie w poradniku: https://www.acrylputz.pl/strefa-zawodowca/porady-techniczne/odpadanie-i-pekanie-gladzi-gipsowej-przyczyny-i-zapobieganie
