Kładzenie gładzi ma na celu uzyskanie możliwie jak najgładszej ściany, a tym samy stworzenie optymalnej powierzchni pod malowanie. Co istotne, przekłada się to nie tylko na walory estetyczne wnętrza, ale również na mniejsze zużycie farby oraz jej większą trwałość. Aby jednak uzyskać pożądany efekt, trzeba się trochę natrudzić, ponieważ samo nałożenie gładzi, to zaledwie połowa zadania. Drugim krokiem jest dokładne wyszlifowanie ścian, zadanie, które dla laika, a często nawet dla mniej doświadczonych fachowców, może się okazać nie lada wyzwaniem. Dlatego, w niniejszym tekście znalazły się najważniejsze wskazówki dotyczące malowania gładzi, w tym kiedy szlifować gładź i jaką metodę wybrać.  

Techniki szlifowania gładzi

Szlifowanie gładzi – czym najlepiej to wykonać? Z tym pytaniem boryka się wiele osób przystępujących do remontu na własną rękę. Opcje są dwie, szlifowanie ręczne oraz szlifowanie mechaniczne. Pierwsze jest o wiele bardziej pracochłonne i, z braku możliwości odprowadzenia powstającego w czasie pracy pyłu, powoduje duże zabrudzenie mieszkania. Z tego względu metodę tę poleca się przede wszystkim do niewielkich lub trudno dostępnych powierzchni. Decydując się na to rozwiązanie, trzeba jednak pamiętać o przemyślanym doborze pacy. Po pierwsze musi ona korespondować z rodzajem szlifowanej powierzchni. Po drugie warto wybierać rozmiary uniwersalne, w przeciwnym bowiem razie może się okazać, że trudno będzie do niej dokupić papier ścierny lub siatkę albo będą one bardzo drogie. Jeśli natomiast chodzi o szlifowanie mechaniczne, to odbywa się ono za pomocą specjalnej szlifierki do gładzi, tak zwanej „żyrafy”. Sprzęt ten jest co prawda dość drogi, jednak istnieje możliwość wypożyczenia maszyny w korzystnej cenie. Atutem tego rozwiązania jest wygoda, szybszy postęp pracy, a także, dzięki podłączeniu szlifierki do odkurzacza przemysłowego, ograniczenie uciążliwego pylenia.  

Szlifowanie gładzi – po jakim czasie można rozpocząć prace?

Drugą ważną kwestią jest wybór optymalnego momentu na szlifowanie gładzi. Tutaj również mamy dwie możliwości. Pierwsza to szlifowanie na sucho. Przeprowadza się je po całkowitym wyschnięciu powierzchni za pomocą papieru ściernego lub siatki o różnej gramaturze. Zwykle zaczyna się od gramatury 120-160 i stopniowo przechodzi do coraz wyższych wartości kończąc na gramaturze 200-220. Druga z kolei opcja to szlifowanie na mokro stosowane w przypadku tak zwanych „gładzi bezpyłowych”. W tym wypadku po nałożeniu gładzi na ścianę należy odczekać do jej wstępnego związania. Następnie, po dodatkowym zwilżeniu zaciera się ścianę pacą filcową, a w dalszej kolejności ponownie wygładza pacą stalową. Technika ta wymaga o wiele większej wprawy i umiejętności od szlifowania na sucho, jednak nie generuje tak dużych ilości pyłu. Więcej informacji znajdziecie pod adresem: https://www.acrylputz.pl/strefa-zawodowca/porady-techniczne/jak-wybrac-papier-do-szlifowania-gladzi-ekspert-radzi